niedziela, 6 września 2009

Kam Moye - Self Centered EP - recenzja


W przypadku takich artystów ciężko jest się przyzwyczaić do nowych pseudonimow choć Kam Moye to podobno prawdziwe personalia genialnego moim zdaniem rapera, znanego już dobrze fanom amerykańskiego undergroundu - Supastition. Jeśli chodzi o niego nie boje się już żadnych zmian.
Nie lubię gdy artyści zmieniają swoje znaki firmowe, zwłaszcza wtedy gdy ich pseudonim artystyczny jest niczym znak jakości Q. Supa jest dla mnie pierwszoligowym przewijaczem zwykłego stylu życia – czyli każdy, zwykły, aczkolwiek wrażliwy na dobry rap człowiek znajdzie w jego numerach coś dla siebie.
Nigdy patrząc w przód od momentu ukazania się zapowiedzi nie przeszło mi przez głowę, że Supa może być bez formy. A nawet jeśli, to gro producentów utrzyma produkcję na najwyższym poziomie. Twarze takie jak M-Phazes, Illmind, Muneshine i wiele, wiele innych są gwarantem muzycznych rewelacji, na których Kam może pokazać jak wybitnym raperem jest.
Na „Self Centered EP” z wyżej wymienionych słyszymy tylko jednego z nich, a mianowicie M-Phazesa w numerze „Change of Heart”. M-Phazes jest producentem, który potrawi zrobić niesamowicie ciepłe, pełne rewelacyjnie dobranych sampli bity. Za pozostałą stronę muzyczną EP odpowiedzialni są troche mniej znani, aczkolwiek dobrze zapowiadający się producenci zza oceanu jak D.R. oraz Eric G.
Supastition reprezentuje, jak to nazywam nurt „egzystencjonalno-filozoficzny”. Nie mylić tutaj z polskimi wypocinami o tym „jak jest ciężko”. Raper dużo nawija o tym co dzieje się dookoła, z perspektywy przeciętnego zjadacza chleba. Wyśmienicie ilustruje to wers z genialnego utworu "The Williams" z „Chain Letters”:
„Bills collectors calling and constantly coming after you,
I changed my voice so many times, they think I'm Supernatural „
Self Centered jest zapowiedzią nadchodzącego długogrającego albumu „Splitting Image”. Wiadomo czego można się spodziewać patrząc na liste producentów – M-Phazes, D.R. oraz geniusz Symbolyc One.
Szczerze mówiąc, nie chcę rozpisywać się jak genialna jest to postać. Kto nie zna niech sprawdzi sobie wcześniejsze produkcje Supastition oraz Self Centered EP. Kto zna, ten zobaczy, że nie ma tu powiewu świeżości czy jakichkolwiek nowych akcji, których Supa wcześniej by nie prezentował. To po prostu stary, dobry, genialny Supastition. Zresztą to tylko EP. Zapewne odrzuty lepszych numerów. Pozostaje tylko życzyć wszystkiego najlepszego dla Supastiton i jego labelu Reform School Music oraz czekać na "Splitting Image". Myślę, że jego siedem lat nieszczęścia już dawno się skończyło.
Teledysk promujący Self Centered EP - Kam Moye - Black Enough?
Strony www:
Tracklista:
1. Where & Why – produced by D.R. 2. Welcome to My Life – produced by Croup 3. Change of Heart – produced by M-Phazes 4. Reach One ft Kaze – produced by Eric G 5. Around the World ft DJ Wreckineyez – produced by Veterano 6. Black Enough? – produced by Eric G 7. Give It Up – produced by D.R. 8. Self-Centered – produced by D.R.

Brak komentarzy: